Dotknięta miłosierdziem

Pokój i dobro!
Jak Jezus zmienia moje życie?
A więc codziennie, nieustannie i znacząco. Dokonuję w nim wielkich przemian, czasami nie mogę tego pojąć dlaczego On to robi, dlaczego zawsze jest tak blisko?
No właśnie dlaczego?  Dlaczego troszczy się o nas? 
Pomimo grzechów i upadków, które są naszą codziennością. 

Odpowiedź brzmi: Bo mnie KOCHA. Nie tylko mnie, ale również Ciebie i Ciebie oraz nie zapomina również o Tobie droga siostro i drogi bracie.
Źródłem prawdziwej miłości jest On.
Miłości, która jest szlachetna, łaskawa i cierpliwa. Miłości, która nie segreguje na gorszych i lepszych. Spójrz w lustro, jesteś piękny pięknem Boga.
BÓG KOCHA CIĘ bezwarunkowo takim jakim jesteś z wszystkimi wadami. Dla Boga jesteś niesamowity, jesteś cudem, jesteś jedyny.
Choćbyś okrążył cały glob i tak nie zdołasz odnaleźć takiej samej osoby jak Ty!
Twój kod genetyczny, który posiadasz nie występuję u żadnego człowieka na tej Ziemi.
To potwierdza jak bardzo Bóg Cię kocha. Wystarczy otworzyć serce na Jego wołania.
Wystarczy powiedzieć, Tato przyjdź, zajmij się tym. Zostań!

"Wszystko to czegośmy im nie uczynili, 
tegośmy i nie uczynili Mu 
swojemu Bogu"

Bożą miłość można ujrzeć w drugim człowieku. Każdego człowieka należy mierzyć tą samą miarą.

Wszyscy jesteśmy równi, tak samo ważni dla naszego Stwórcy.
Nasz Ojciec uczy nas, aby kochać tak jak On sam nas kocha.
Uczy, aby dostrzegać Jego w naszych bliźnich.
Uczy jak przebaczać.
Uczy miłości, aż po krzyż.

Dzisiaj oddaje swoje życie Bogu. Nie, nie nawróciłam się. Każdego dnia na nowo się nawracam z Nim jest mi łatwiej iść przez życie.
Ja zaprosiłam Go do swojej codzienności. A Ty?
Bóg jest przy Tobie dziś. Jutro. Zawsze.
M.

"Chwała tym, co jak On są miłosierni"